Wywołana niejako do tablicy przez zacne grono zaczęłam intensywnie myśleć nad tym, jak to jest że mi się udaje nie zamartwiać na zapas, przeważnie widzieć wszystko na pozytywnie, nawet w sytuacjach kryzysowych pisać na końcu maila uśmieszek i ten uśmieszek mieć zawsze z tyłu głowy. Jak mieć go w sobie cały czas? Jak się na […]