Jeżeli porcelana to wyłącznie taka
Której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu,
Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
Nie było przykro podnieść się i odejść;
Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
Jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć
gdy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat
Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?
Stanisław Barańczak “Jeżeli porcelana to…”
I tylko ci ludzie, z którymi idziemy w kolejne dni muszą być najwyższej próby. Ci ludzie, którym można opowiedzieć o porażkach, o tym co nie wyszło, że się kubek zbiło, że źle i dzień był do bani. Ludzie, którzy do pionu postawią. Podłogę umyją gdyś chory i zakupy zrobią gdy nie możesz. Ci co zawsze zdobrym słowem i z dowcipem ciętym. Przed którymi nie musisz nic udawać. Ci którzy cieszą się ze spotkania z Tobą, choć nie masz makijażu, stary dres i nie zdążyłaś podłogi umyć, a zamiast ciasta własnej roboty do kawy jest bombonierka jeszcze ze świąt. Ci, którzy pytają “co tam?” nie dlatego,że coś od ciebie chcą.
Do takich chcę się przyzwyczaić, wierzyć że mi dani na zawsze, choć wiem że też nie.