Dzisiaj ostatnia przedświąteczna wysyłka. Wszystko spakowane, czeka na kuriera, a ja na chwilę przysiadłam aby post napisać i w poczuciu ulgi, że zdążyłam wszystko na czas wykonać. W pracowni kolejny raz piętrzyły się zamówienia, które pod te choinki Wasze wylądują. Dosłownie piętrzyły się. Nie miałam nawet jak tam wejść. Palce umorusane farbą, klejem, a jako […]
Tag: kuferek drewniany
Zawsze mnie Mama uczyła empatii, pomocy innym i chyba też trochę sama z siebie wielkim wrażliwcem jestem. Zawsze leciałam pomóc koleżankom, nawet gdy tej pomocy nie chciały. No po prostu wielkie serducho dla każdego. Przeżywanie czyichś problemów, dyskutowanie o tym, poszukiwanie rozwiązań. Angażowanie się takie to mam od zawsze. Taka sytuacja… Koleżance zwaliło się na […]
Pytasz jak rozpoznać,że to przyjaciel, skąd wiedzieć, że to ta osoba która będzie przy tobie zawsze? Która Cię zrozumie, wysłucha, doradzi, pośmieje się z Tobą i pociągnie za warkoczyk gdy będzie trzeba. To wbrew pozorom nie jest takie trudne, nie musisz Kochana przeprowadzać testów psychologicznych ani fizycznych. Przyjaciela łatwo rozpoznać. Nie ukrywa się, jak wróg. […]
I nie potrzeba mi już teraz zgiełku, hałasu, poklasku, odgłosu obcasów na betonowym chodniku, pisku opon, dzwonków tramwajowych, wołania Kaśki o 2:00 w nocy, stukania w sufit lub podłogę, tęsknych oczu psa chcącego pobiegać po lesie…. Rano nie dostrzegam uroków wsi… rano w ogóle mało co dostrzegam, te mgły ścielące się po polach, ten blady […]
Tak, jestem niezwykle nadopiekuńcza. Zawsze zapinam dzieci pasami w fotelikach, nawet jak jadę 50 metrów do pobliskiego sklepu po chleb – po co? przecież to tylko parę metrów, nic się nie stanie… Ty zapinasz pasami, my przytrzymujemy na kolanach… eee tam bez przesady, przecież nie jedziemy autostradą… no coś Ty, zrób im fun… a tak, […]