Kiedy wspólnie z naszą Klientką zaprojektowaliśmy i wprowadziliśmy do sprzedaży pierwszy model CHATYNKI, nie spodziewaliśmy się zupełnie tego co potem się wydarzy. CHATYNKI w bardzo krótkim czasie zawładnęły Waszymi sercami i stały się bestsellerem – najczęściej wybieranym modelem. Nie ma co czarować. Nadal tak jest. Tak wyglądała pierwsza CHATYNKA, która powstała w naszej pracowni: Nasza […]
Tag: wystrój pokoju dziecięcego
Styczeń okazał się w WoodPassion niesamowicie obfity w nowe wzory. Nowy rok rozpoczęliśmy więc mocnym przytupem i wcale nie mamy ochoty zwalniać 🙂 Co ciekawe większość nowych wzorów powstała po rozmowach z Wami, naszymi obserwatorami i Klientami. Zachęcamy więc do małej retrospekcji produktów styczniowych. Wybrane nowości stycznia możecie zakupić w lutym ze specjalnym, 7% rabatem! […]
Ja tu chyba oszaleję czasami. Cały dzień z trójką małych dzieci potrafi z mojego mózgu zrobić sałatkę z gotowanym jajkiem, serem i majonezem. Bartek najspokojniejszy ale najbardziej absorbujący, jak się dossie to kwitniemy razem. Ja w tym czasie zabijam czas w necie, siedzę na ukochanych blogach, stronkach z wnętrzami, szukam inspiracji, przeglądam fejsa i instagrama, […]
Czas do spania…. Więc układam wszystkie farby w pracowni. Myję pędzle. Zamykam laptopa (to nie jest taka szybka czynność, muszę pozamykać setki okienek, pozapisywać pliki). Chowam zeszyt zamówień (ważna sprawa, jak zostanie na wierzchu do rana, dopadną go łobuzy i zakolorują cały). Porcjuję obiad na jutro dla Aleksa. Wlewam psom wodę na noc. Zanoszę uprasowane […]
Godzina 7:00 wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, zapinam pasy, wkładam słuchawki do uszu, podłączam słuchawki do telefonu, wybieram numer do Mamy, wrzucam bieg…. taki mały rytuał zanim wyruszę do pracy…. i tak codziennie jak jedziemy do naszych “prac” to rozmawiamy i jak wracamy też rozmawiamy… po południu przy płocie lub szybkiej kawie rozmawiamy…. czasem jeszcze […]
Tak, jestem niezwykle nadopiekuńcza. Zawsze zapinam dzieci pasami w fotelikach, nawet jak jadę 50 metrów do pobliskiego sklepu po chleb – po co? przecież to tylko parę metrów, nic się nie stanie… Ty zapinasz pasami, my przytrzymujemy na kolanach… eee tam bez przesady, przecież nie jedziemy autostradą… no coś Ty, zrób im fun… a tak, […]
Jestem typem “sowy”. Ja mogę po nocach urzędować, sprzątać, pisać, czytać, oglądać, tworzyć, rozmawiać, ćwiczyć… nie wiem, jak to się dzieje, że po 19:00 wstępują we mnie nowe siły i wystarczy kubek kawy (albo i dwa) i energia do min 1:00 gwarantowana. Nie raz takie usposobienie uratowało mi tyłek, gdy projekty trzeba było skończyć i […]
Follow my blog with Bloglovin I dopadła nas pierwsza infekcja w tym sezonie. W ruch poszły medykamenty… na szczęście Aleksa męczyła tylko gorączka… i jak tak leżałam z nim w nocy, tuliłam i uspakajałam to przypomniały mi się wszystkie dylematy, które mnie dręczyły gdy te 4 lata temu odchodziłam z korporacji…. ba żeby to jeszcze […]
Follow my blog with Bloglovin Budziłam się w nocy dosyć często, jak często to pewnie tylko pamięta moja Mama …. Ale ja za to pamiętam, że bałam się ciemności, brałam poduszkę i biegiem, po ciemku, na oślep leciałam do Mamy, wtulić się w jej bezpieczne ramię.. A Mama nigdy mnie z tego łóżka nie odprowadziła […]